W wakacyjne przedpołudnie zastanawialiśmy się, co może znaczyć zwrot "Wolno czytać". Czy może zdarzyć się sytuacja, że komuś nie wolno czytać? A może dlaczego czytanie idzie nam tak wolno i czy wolne czytanie jest złe? Poszukiwaliśmy też odpowiedzi na pytanie dlaczego lubimy czytać, ale też dlaczego nie lubimy tego robić?
Na dwóch flipchartach powstały dwa słoneczka jedno wesołe, bo na jego promykach zapisywaliśmy wszystkie argumenty pozytywnego nastawienia do książek i czytania. Znalazły się tam zwroty:
"Książka przenosi mnie do innego świata"; "Moja wyobraźnia działa na najwyższych obrotach"; "Poznaję cały świat" ; "Mogę być czarodziejem" itd.
a drugie smutne, bo musiało dźwigać powody niechęci do czytania:
"Nie rozumiem niektórych wyrazów"; "Męczy mnie zbyt gęsty druk"; "Wolę oglądać bajki w TV"; "Nudzą mnie długie książki"; "Nie ma ilustracji" itd.
Jednak argumentów dlaczego lubimy czytać było znacznie więcej. Poznaliśmy też 12 powodów, dla których warto czytać zdaniem naukowców.
Sprawdziliśmy, jak uważnie potrafimy czytać i czy książka działa na wyobraźnię. Wszyscy uczestnicy wakacyjnego spotkania zobowiązani zostali do zamknięcia oczu i wysłuchania fragmentu książki Ignacego Kraszewskiego "Stara baśń". Kolejnym zadaniem było narysowanie krajobrazu, który powstał w naszej wyobraźni. Każda z prac była inna, każdy z nas inaczej odebrał słowo, które usłyszał.
Spotkanie zakończyliśmy stwierdzeniem, że warto dużo czytać. Pozwólmy sobie na wytchnienie od sprzątania, biegania, grania na komputerze, oglądania filmów i robienia miliona innych rzeczy. Sięgnijmy po książkę.