Było kameralnie i tajemniczo. Przyłączyliśmy się do ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek pod hasłem "Wolno czytać". Noc Bibliotek zawitała po raz drugi do naszej książnicy, a jej motywem przewodnim stały się kryminały. Impreza wystartowała o godzinie 18:00 i trwała, aż do 08:00 rano w niedzielę.
Uczestnicy nocy zostali podzieleni na zespoły mające za zadanie ustalić hipotetyczny przebieg morderstwa dokonanego w bibliotece. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia wskazując na ślady, które mogą mieć znaczenie dla ustalenia okoliczności i sprawcy czynu. W związku z faktem, że sprawca był nieznany od wszystkich uczestników pobrano odciski palców. Każdy zespół przedstawił ich zdaniem możliwy przebieg wydarzeń. Grupa najbliższa rozwiązania zagadki otrzymała w nagrodę punkt.
Czy myślałaś kiedyś o tym, że w każdej literze, która wychodzi spod twojej dłoni, kryje się informacja o tym, kim jesteś oraz co jest dla ciebie ważne w życiu? Poznając zasady grafologii nasi nocni goście zamienili się z podejrzanych w detektywów, mieli za zadanie odkryć cechy innej osoby i je zapisać. Następnie informacja trafiała z powrotem do właściciela i jeśli ocena była prawidłowa „grafolog” otrzymywał punkt dla swojej drużyny.
Kolejnym punktem naszej nocy kryminalnej były zagadki lateralne, które są tak skonstruowane, aby skierować nasz umysł na "ślepą uliczkę", która nie zawiera rozwiązania. Oto jedna z zagadek: „W zamkniętym od wewnątrz biurze jest martwy mężczyzna. Na biurku leży kilka kartek papieru, długopis i zaklejona koperta. Jak on zginął?”
W pełni wyobraźnię „detektywów” uruchomiły Koperty Sherlocka Holmesa wykorzystując zawartości otrzymanej koperty należało stworzyć drogą dedukcji portret psychologiczny bohatera swojego opowiadania, a następnie nakreślić zarys fabuły. I tak poznaliśmy Katarzynę Strach i jej demonicznego sąsiada; męża podtruwającego żonę; śmiertelnie chorego malarza, który okazał się być zdrowym; ożywające mordercze zabawki, Jakuba Lichwiarza.
Po ciężkiej detektywistycznej pracy przyszedł czas na rywalizację w układaniu najdłuższego domina z książek. Rozpoczął się wyścig z czasem i walka o to aby ustawić jak najwięcej książek. Wszyscy biegali między regałami z książkami a dominami starając się nie potrącić książek innej drużyny. Najdłuższe postawione domino liczyło prawie 158 książek, jednak przewróciło się jedynie 58.
Dla młodszych uczestników nocy przyszedł czas na udział w kryminalnej sesji zdjęciowej, było dużo śmiechu podczas doboru rekwizytów i kreowania stosownych póz.
Dla starszych był to dalszy czas „wytężonej” pracy. Korzystając z lektur, każdy zespół wyszukiwał w wylosowanej książce charakterystykę wybranego bohatera. Następnie czytał ją pozostałym uczestnikom gry, dodając tylko po jednym zdaniu. Zadanie okazało się nie łatwe. Jednak dostarczyło wielu emocji.
Ostatnim punktem naszych zmagań dla młodych gości na polu „kryminologii” była gra „Agent” i oczywiście sesja zdjęciowa.O godzinie 24.00 uczestnicy rozlokowani w śpiworach, pod kocami na matach i materacach w wypożyczalni mogli obejrzeć film "Magiczne Drzewo" Andrzeja Maleszki. Nie wszystkim udało się dotrwać do końca seansu, bo powędrowali w objęcia „Morfeusza”. Szepty i chichoty najwytrwalszych słyszałyśmy jeszcze o 3.00 w nocy.