Nie znajduję czasu na wszystko. Już dawno się nauczyłam, że to niemożliwe i przestałam nawet próbować, a już na pewno przestałam się frustrować z tego powodu. Mam czas na to, co naprawdę ważne. – te słowa zapewne zapadły głęboko w duszę niejednej kobiecie biorącej udział w spotkaniu autorskim z Krystyną Mirek.
Gościem otwartego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w bibliotece w Przyłęku była Pani Krystyna Mirek, pisarka poczytnych powieści obyczajowych, skierowanych przede wszystkim do kobiet. W ciągu ostatnich 5 lat wydała 15 powieści t.j. „Prom do Kopenhagi”, „Polowanie na motyle”, „Pojedynek uczuć”, „Droga do marzeń”, „Szczęście all inclusive”. Spod jej pióra ostatnio wyszedł pierwszy tom Sagi rodu Cantendorfów -Tajemnica zamku.
Pani Mirek była przez 15 lat polonistką w gimnazjum i praca ta dawała jej bardzo dużo satysfakcji. Jednak w pewnej chwili, uświadomiła sobie, że życie przecieka jej przez place i ma go już sporo za sobą. Dostrzegła, że codzienność pochłonęła ją bez reszty, a jej marzenia gdzieś się zagubiły. Postanowiła to zmienić. Przez kilka lat czytała dużo książek z marketingu i zarządzania, uczęszczała na szkolenia, aż w końcu sama zaczęła zarządzać własnym życiem. To był czas kiedy również postanowiła spróbować wydać własną książkę. To był przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Bo postaci z książek pisarki nie żyją pod kloszem, z dala od problemów i trosk. Ich losy bywają pogmatwane, trudne i pełne przeciwności. Bohaterowie tych historii nigdy nie poddają się złemu losowi i uparcie dążą do spełnienia swoich marzeń.
Pomysły na książki czerpie z życia. Pomysły- jak podkreśla - same do niej płyną. One wyświetlają się w jej głowie, jak film. „Mam taką niewidzialną antenkę na głowie, która ściąga opowieści.” –mówi pisarka. Stara się tak pisać, żeby książka była atrakcyjna dla czytelnika, wartościowa i niosła jakieś głębokie, życiowe przesłanie. Twierdzi, że inspiracją do nowej powieści może być nawet zasłyszana rozmowa. Pierwszymi krytykami powstałych powieści jest rodzina autorki, czyli 3 córki i mąż. Obecnie pisze powieści, które cieszą się dużym zainteresowaniem czytelników i prowadzi warsztaty racjonalnego zarządzania własnym czasem, a zdobytą wiedzą chętnie dzieli się z innymi kobietami również podczas spotkań autorskich.
Pisarka podczas spotkania opowiadała o sobie i swojej twórczości Kiedyś uważała, że pisanie jest przeznaczone dla wybrańców, nie dla niej takiej zwykłej osoby jaką jest ona.
Spotkanie przerodziło się w żywą dyskusję między autorką a licznie zgromadzonymi uczestnikami spotkania. Czytelniczki pytały pisarkę o dalsze plany zawodowe, o kondycję rynku wydawniczego w Polsce, a także o jej inne zainteresowania.
Na zakończenie Czytelniczki nagrodziły panią Krystynę Mirek burzą oklasków i ustawiły się w długiej kolejce, aby otrzymać osobistą dedykację na zakupionej powieści.
Spotkanie autorskie zostało sfinansowane przez Instytut Książki w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa - Dyskusyjne Kluby Książki