Wakacje tak szybko biegną, jesteśmy już na półmetku. Na zajęciach postanowiliśmy połączyć trzy tematy razem. Po pierwsze, dokończyliśmy nasze mapy Polski - nareszcie nabrały barw hipsometrycznych. Gdy mapy schły, każdy miał za zadanie wybrać sobie książkę, z której skorzysta przy tworzeniu opowieści piaskowych. Skryci w cieniu budynku rozpoczęliśmy swoją pracę. Na początku nanieśliśmy szkic swojej pracy kredą. Powstałe obrazy uzupełniliśmy piaskiem. Na zakończenie mogliśmy podziwiać krecika, który podlewa kwiaty a potem zjeżdża na sankach, Barbie zasłuchaną w muzykę z iPada, motyle, psy, żabki i lwy.
Upał dał się nam we znaki, więc szybko schowaliśmy się do biblioteki. Postanowiliśmy wykorzystać przygotowane, jeszcze w poniedziałek przed wyjazdem nad Wisłę, papierowe kostki Story Cubes. Usiedliśmy w kręgu, pierwszy uczestnik rzucił swoją kostką i stosownie do wyrzuconego obrazka rozpoczął opowiadanie. Kierując się w lewą stronę każdy kolejny uczestnik zabawy rzucał swoją kostką i układał kontynuację rozpoczętego opowiadania:
Wyturlano Słońce - W piękny słoneczny poranek.
Wyturlano Serce - Dwa zakochane jednorożce biegały po łące.
Wyturlano Muzyka - Radośnie słuchały swojej ulubionej piosenki.
Wyturlano Trzy góry - Piosenka nosiła tytuł "Trzy najpiękniejsze góry świata".
Wyturlano Samochód - Znalazły na łące porzucony samochód i postanowiły udać się na przejażdżkę.
Wyturlano Koło - Samochód był w złym stanie i urwało się koło. Zdarzył się straszny wypadek.
Zabawa w Story Cubes przybierała różne wersje. Jednak następne historie zawsze kończyły się już happy endem.