W poniedziałkowe przedpołudnie 19 marca, w Bibliotece w Przyłęku odbyło się spotkanie z autorką bestselerowych opowiadaniań dla najmłodszych, Panią Justyną Bednarek. Uczestniczyli w nim członkowie naszego Dyskusyjnego Klubu Książki. Na wstępie autorka opowiedziała o swojej przygodzie pisarskiej, o tym że pisze dopiero od trzech lat, a spod jej pióra wyszło już trzynaście książek dla dzieci i jedna dla dorosłych. Stworzyła ona m.in. historię o „Pięciu sprytnych kunach” i „Niesamowitych przygodach dziesięciu skarpetek” – uznanej za najlepszą książkę dziecięcą w 2015 roku w konkursie Empiku „Przecinek i Kropka”. Jak sama mówi - „Uwielbiam pisać dla dzieci”, co doskonale widać w jej twórczości. Książki pani Justyny są zabawne, opowiadają ciekawe historie, których bohaterami są ludzie, zwierzęta i inne wymyślone przez autorkę postacie. W kolejnej części spotkania pisarka zaprezentowała swoją literacką perełkę – książkę pt. ”Przypowieść. O srebrnej łyżce”. Po przeczytaniu fragmentu bajki, pani Justyna zaznajomiła publiczność z takimi pojęciem jak przypowieść, gatunek i rodzaj literacki. Opowiedziała, że aby powstała książka nie wystarczy tylko, jak twierdzili słuchacze papier, wyobraźnia czy cierpliwość. W pisaniu książek, zdaniem autorki naważniejsza jest przede wszystkim inspiracja, czyli „ziarenko prawdy” które tkwi w każdej opowieści. Taką inspirację zawarła właśnie pisarka w opowiadaniu o łyżce. Z nutką nostalgii opowiedziała słuchaczom jaka była geneza tej bajki. Okazało się, że tytułowa „łyżka” to pamiątka rodzinna po prababci pani Justyny. Autorka poprosiła dzieci, aby zapytali w domu rodziców i dziadków, czy w ich domach nie znajdują się czasem podobne przedmioty np. wazony, łyżki, medale, medaliki, stare zabawki, zdjęcie kryjące rodzinne tajemnice i wspomnienia, o których można napisać książkę.
Ostatnim elementem spotkania były krótkie warsztaty plastyczne, na których dzieciaki korzystając z plastikowych łyżek, flamastrów, samoprzylepnych oczek, kolorowych piórek, kawałków tkanin i włóczki, stworzyły główną bohaterkę opowiadania pani Justyny.
Spotkanie zakończyło się wspólnym zdjęciem oraz refleksją nad tym, jak ważne są pamiątki i wspomnienia, czyli to, co nosi w sobie kawałek własnej historii.