Dziś na spotkaniu mierzyliśmy się z dość ambitną lekturą autorstwa Sándor Márai pt. "Trzydzieści srebrników". Nie jest to książka, w której wystepują zwykli bohaterowie, których losy można śledzić z zapartym tchem, brak w niej akcji. Jest to trakatat filozoficzno-religijny, w którym pisarz próbuje znaleźć odpowiedź na odwiecznie nurtujące ludzkość pytanie, dlaczego Judasz wydał Jezusa? Cała książka stanowi jego indywidualne przemyślenia. Dzięki niej możemy poznać bliżej postać Judasza Iskarioty. To człowiek wykształcony, bogaty, przybył do Tyberiady na kurację w ciepłych źródłach siarkowych. Przyłączył się do Jezusa i jego Apostołów, którzy byli z pochodzenia Galilejczykami. Judasz natomiast pochodził z Judy i uczniowie Jezusa traktowali go jak obcego, ale i on do nich podchodził z dystansem i pogardą, bo byli prostymi rybakami, rzemieślnikami. Cuda i nauki Jezusa budziły w nim duże wątpliwości, chciał je poznać rozumem, ale serce jego było zimne i pyszne. Być może poczucie bycia lepszym i zazdrość skłoniły Judasza to tak haniebnego czynu. Wydaje się, że od początku on do "Nich" nie pasował, a to co sie wówczas wydarzyło było przeznaczeniem, na które nik nie miał wpływu.
Sándor Márai jako publicysta wnikliwie i po dziennikarsku opisuje wydarzenia i osoby, ale nie narzuca swojej wizji, często używa słów "prawdopodobnie", "możliwe, że tak było" i skłania czytelnika do wysnucia własnych wniosków i przemyśleń. Autor pisał tę książkę przez kilkadziesiąt lat, wszystko co w niej zawarł wynika z bardzo dokładnej analizy i poznania Ewangeli. Godna podziwu jest również jego wiedza historyczna i geograficzna dotycząca Bliskiego Wschodu i basenu Morza Środziemnego.
"Nie ma żywych Mateuszów i Piotrów. Są za to żywi Judasze.Taki jest fakt..." - tę książkę powinien przeczytać każdy chrześcijanin.