Joann Jakubczak, czyli Joanna Jax pomimo przebytej drogi na krańce województwa mazowieckiego, wkroczyła do biblioteki z uśmiechem i bez oznak zmęczenia. Była zaskoczona, tak dużą ilością przygotowanych miejsc dla uczestników spotkania. W małych miejscowościach spotyka się z czytelnikami raczej w kameralnym gronie. Ucieszyła się z zapewnień bibliotekarzy, że na pewno większość miejsc będzie zajęta, ponieważ jest obecnie jedną z najpoczytniejszych autorek .
Pisarka przez ostanie lata pracowała w korporacji finansowej, dopiero od dwóch lat jest pełnoetatowym pisarzem. Początki swojej pracy pisarskiej tak naprawdę zawdzięcza przyjaciółce, która zmobilizowała ją do spełnienia swojego marzenia. Praca na dwóch etatach, pisanie swojej pierwszej książki nie pozwalały jej na jakiekolwiek rozrywki. Sama mówi, że całkowicie zarzuciła prace domowe. Zanurzając się w świecie swoich bohaterów, wyłącza się całkowicie. Co prawda odbiera telefony, ale już po rozłączeniu nie wie o czym mówił rozmówca. Potrafiła nawet spalić trzy garnki w kuchni. Jednak uwielbia stan pisania. Czytelnicy są pełni podziwu dla talentu i warsztatu pisarskiego gościa, który potrafi łączyć wnikliwą obserwację świata ze szczegółową analizą źródeł historycznych.
Dzięki takiej pasji powstają wyśmienite powieści z cyklu „Zemsta i przebaczenie”, „Dziedzictwo von Becków”, „Zanim nadejdzie jutro” oraz pozostałe książki Joanny Jax, które nieustannie krążą wśród czytelników biblioteki. Chociaż Pani Joanna sama przyznaje, że nie wie skąd jej się biorą pomysły na fabułę jej książek. Opowiedziała, o tym jak długo przygotowywała się do napisania książki futurystycznej o islamie w Europie. Gdy jednak siadła do pisania powstała książka „Długa droga do domu” o rewolucji na Kubie.
Pandemia koronawirusa zaowocowała powstaniem nowej trylogii pt. Córka Fałszerza, która w całości ukarze się w październiku. Jak mówi sama autorka: Co może robić pisarz, jak się go zamknie na pół roku w domu? Oczywiście pisać.
Zacytuję tylko dwa pytania, na które odpowiedziała pisarka:
Czy Pani nastrój wpływa na losy bohaterów?
Tak, jak najbardziej lubię odbić sobie trudy dnia codziennego na moich bohaterach. Jak tak komuś przyłożę lub go uśmiercę to od razu mi lepiej.
Jak można godzić tak liczne obowiązki z pisaniem?
Autorka w odpowiedzi opowiedziała anegdotę
Przychodzi Icek do rabina i prosi o radę:
- Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, która ciągle narzeka i córkami, które się nieustannie kłócą. Już nie można tam zupełnie wytrzymać.
Na to Rabin powiada:
- Icek , jeśli masz teściową to ją zaproś do siebie do domu.
- Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, córki, żona i teściowa ?... To jak ja teraz będę mieszkał?...
Ale rabin był nieubłagany - musisz wprowadzić sobie teściową do domu!!
Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się:
- A co tam Icek u ciebie?
- Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, córki, teściowa. To jest straszne.
Na to Rabin powiada:
- Słyszałem, że masz w obórce kozę?...
- Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym karmię dzieci.
- To ją teraz sprowadź do domu - mówi rabin
- Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, żona, córki, teściowa i jeszcze koza?... To jak ja teraz będę mieszkał?..
Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się:
- A co tam Icek u ciebie?
- Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, córki, teściowa i jeszcze teraz ta koza. To już nie jest życie.
Na to rabin powiada:
- To zabierz kozę z powrotem do obórki.
Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go:
- Jak tam Icek, w twoim domu?...
- Oj, Rebe. Jakiś ty mądry! Jak my teraz mamy w domu więcej miejsca i już nie śmierdzi. Ale nadal teściowa wrzeszczy mi nad uchem.
Na to rabin powiada:
- To odpraw teściową.
Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go:
- Jak tam Icek, w twoim domu?...
- Oj, Rebe. Jakiś ty mądry! Jak my teraz mamy w domu dużo miejsca, jak tam czysto i mam tylko żonę i córki. Oj jakiś ty mądry, Rebe...
Ja obecnie wyłącznie, jako pisarka mam czas na porządki, przyjaciół, nawet remont zrobiłam.
Goszcząc Joannę Jax pragnienie się, aby została jak najdłużej. Jest osobą otwartą, pełną życia i wewnętrznego ciepła. Na zakończenie spotkania można było zakupić jedną z powieści Joanny Jax i otrzymac autograf.
Spotkanie autorskie finansowane przez Instytut Książki w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa - Dyskusyjne Kluby Książki.