Pierwsze w tym roku sptkanie naszego klubu rozpoczęliśmy od lektury autorstawa Manueli Gretkowskiej, pt. "Na linii świata". Z twórczością tej pisarki nasze klubowiczki spotkały się po raz pierwszy. Sądząc z opinii jakie wyraziły po przeczytaniu tej lektury, nie prędko sięgną po inny tytuł jej autorstwa.
Ten, kto do końca przeczyta tą powieść, zapewne zgodzi się ze słowami samej autorki, która w taki oto sposób wyraża opinię o książce: "Nie napisałam tej książki pod wpływem impulsu. Raczej długiej obserwacji tego, jak kończy się nasz najlepszy ze światów - nowoczesność. Doszliśmy do kresu w polityce i nauce, wyczerpaliśmy formuły na własne życie i miłość. Demokracja nie nadąża za zmianami. Pewien model społeczny, rodzinny się wyczerpał. Nic nie jest takie, jak było kiedyś, ani takie, jakie wierzyliśmy, że powinno być. Jesteśmy na ziemi niczyjej. Z tej wolności i tych lęków powstała moja książka."