„Sześć córek” to tytuł książki Małgorzaty Szyszko-Kondej, którą na ostatnim spotkaniu DKK w Rudkach mieliśmy okazję omawiać.
Książka opowiada historię sześciu kobiet, których łączą więzi krwi, a konkretnie wspólny ojciec. Większość z nich o sobie nie wie, każda wychowała się w innym domu, poza dwiema siostrami. Historia każdej z nich rozpoczyna się od listu napisanego przez umierającego ojca, w którym jest jedno zadanie do wykonania.
Kobiety są w różnym wieku, Grażyna, Alicja, Elżbieta, Martyna, Agnieszka, Milena. Każda ma swoją historią i trudne doświadczenia życiowe. Wszystkie mają to coś, nie da się ich porównać i stwierdzić jednoznacznie. Żyją w różnych okresach współczesnej Polski, autorka opisuje ich życie jak realizowały się na przestrzeni lat. Poszukując własnej drogi i szczęścia, którego żadna z nich nie doświadczyła, bądź nie potrafiła dostrzec.
Finalnie kobiety spotykają się na pogrzebie i dowiadują się o spadku, który mogą otrzymać, ale muszą wykonać zadania, o które prosi ojciec w listach. Dzięki spadkowi odmienią swoje życie i może wtedy będą szczęśliwe.