Czy książki dla młodzieży są tylko dla młodzieży? Oczywiście, że nie. Dowodem na to niech będzie ostatnie spotkanie naszego Dyskusyjnego klubu książki dla dorosłych, na którym omawialiśmy utwór Doroty Terakowskiej "Waładca Lewawu".
Historia Bartka, samotnego mieszkańca domu dziecka, bardzo pragnącego odnaleźć swoich rodziców, trafiającego w swych poszukiwaniach do innego, zaczarowanego miasta, podobnego do Krakowa i odmiennego zarazem wywołała ciekawą dyskusję z bardzo "dorosłymi" wnioskami. Wiele z nich odnosi się do trudnych problemów, które można rozwiązać w bardzo prosty sposób, biorąc przykład z postępowania i odwagi małego dziecka.