Opowiadacze gromadzą i tworzą opowieści, bo opowiadanie jest dla nich, jak odtworzanie obrazów ze swojego bogatego życia. Na kolejnym spotkaniu w bibliotece grupa Tkaczek opowieści kreśliła opowiadania oparte na wspomnieniach związanych z własnymi przeżyciami dotyczącymi wesel oraz zasłyszanymi od własnych rodziców, dziadków i sąsiadów. W opowieściach znów odradzały się kolorowe korowody gości jadących o ślubu saniami lub na gumówkach, rozbrzmiewały pieśni i przyśpiewki weselne oraz przypadki, kiedy zamiast zapowiedzi ojca z młódką, ksiądz połączył syna z niedoszłą macochą.
Przypominamy spotkania Opowiadaczy to przede wszystkim wspólne spędzanie czasu, snucie opowieści i słuchanie historii, które potrafią wzruszać, bawić oraz pomagają zrozumieć otaczający świat i okalające nas emocje.