Kolejna lektura, którą omawialiśmy na kwietniowym spotkaniu przeniosła klubowiczów do świata artystycznej bohemy PRL-u. Książka „SPATiF. Upajający pozór wolności” autorstwa Aleksandry Szarłat obfituje w liczne anegdoty, skandale i zakulisowe historie związane z warszawskim Klubem Aktora. To opowieść o legendarnej warszawskiej knajpie SPATiF, która przez dekady była centrum życia towarzyskiego i artystycznego elity PRL-u. Tytułowy SPATiF (czyli Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru i Filmu) mieścił się przy ul. Aleje Ujazdowskie 45, i od lat 50. aż po lata 80. był miejscem spotkań aktorów, reżyserów, pisarzy, dziennikarzy i ludzi kultury.Książka przybliża sylwetki wielu znanych postaci tamtych czasów, takich jak Kalina Jędrusik, Gustaw Holoubek, Marek Hłasko, Andrzej Łapicki czy Roman Polański. Szarłat świetnie oddaje klimat PRL-u, z jego absurdami, kombinatorstwem, ale też specyficznym urokiem. SPATiF był miejscem, gdzie mieszały się blichtr, artyzm i dekadencja. Autorka pokazuje też, jak ten „raj artystów” zaczął tracić blask wraz ze zmianami społecznymi i politycznymi w Polsce, a także z naturalnym przemijaniem pokolenia, które go stworzyło. To książka pełna nostalgii, humoru i refleksji o granicach wolności w systemie autorytarnym. Idealna dla tych, którzy interesują się historią PRL-u, życiem kulturalnym tamtej epoki oraz losami ludzi sztuki.
Ten barwny portret epoki ukazany w reportażu, który z jednej strony fascynuje, a z drugiej pokazuje mroczniejsze aspekty ówczesnego życia artystów uwikłanych w system polityczny żyjących w państwie opresyjnym, gdzie wolność była często tylko pozorem stał się tematem burzliwej dyskusji, wymiany poglądów i opini.