Spotkanie opowiadaczy, którzy wspominają potańcówki wiejskie było okazja do odkrywania fascynujących historii pełnych muzyki, tańca i społecznych więzi. Wiejskie potańcówki były bardzo ważnym elementem życia społecznego, a ich klimat był zupełnie inny niż współczesne imprezy. Mówiący przywoływali wspomnienia o radosnych chwilach, pełnych zabawy, śpiewu i tańca w gronie rodziny i rówieśników.
Potańcówki odbywały się zazwyczaj w remizach strażackich, gospodach, świetlicach wiejskich lub w specjalnie przygotowanych dechach, które były przekształcane w sale taneczne. Często właściciele nowo postawionych domów ze świeżymi podłogami zapraszali na zabawy taneczne, aby wygładzić nowo położone deski. W takiej przestrzeni gromadzili się nie tylko młodsze osoby, ale i starsze pokolenia, co tworzyło wyjątkową atmosferę wspólnoty.Muzykę na takich zabawach zapewniali lokalni grajkowie. Powszechnym stylem muzycznym były polki, walce, mazurki czy tanga, które były popularne na wsi.Potańcówki różnie trwały, zaczynały się po południu i kończyły się z zachodem słońca lub zaczynały się o zmierzchu i trwały do późnej nocy, a w przerwach między tańcami ludzie rozmawiali, a czasami dyskutowali tak zażarcie, że dochodziło do rękoczynów. W takich momentach zawiązywały się nieformalne relacje, przyjaźnie i romanse. Pamiętano o tym, że życie wiejskie było pełne tradycji, a potańcówki stanowiły formę odpoczynku od ciężkiej pracy na roli.
Opowiadacze, którzy uczestniczyli w takich potańcówkach, wspominali również o specyficznym klimacie tych spotkań i zabawnych sytuacjach. Słuchając tych opowieści, można poczuć nostalgię za dawnymi, prostszymi czasami, kiedy kontakt z muzyką i tańcem miał charakter bardziej osobisty, a same imprezy były częścią kulturalnego dziedzictwa wsi.