
Na ostatnim spotkaniu Siłowni Pamięci w bibliotece poświęciliśmy tematowi, który dotyczy każdego z nas – emocjom. Aby ułatwić rozmowę, posłużyliśmy się metaforą, która wywołała wśród uczestników dużo uśmiechu, ale i głębszych refleksji.
Na początku zajęć pojawiło się zaproszenie:
„Wyobraźcie sobie, że każdy z nas ma w sobie wyjątkowy hotel. W tym hotelu mieszkają różne emocje – te, które lubimy, i te, których nie lubimy. Dziś poznamy jego mieszkańców.”
Ta prosta metafora okazała się doskonałym kluczem do rozmowy. Seniorzy chętnie dzielili się swoimi przemyśleniami, odpowiadając na trzy krótkie, ale ważne pytania:
-
Jakie emocje najczęściej odwiedzają Wasz hotel?
Uczestnicy wymieniali m.in. ciekawość, radość, spokój, ale też smutek czy niepokój. -
Czy są takie emocje, które najchętniej byście wyrzucili?
Nie brakowało szczerości – złość, lęk czy poczucie bezradności pojawiły się na tej liście najczęściej. -
Które emocje są stałymi lokatorami?
Tu padały odpowiedzi pełne ciepła: wdzięczność, miłość, tęsknota, a nawet… poczucie humoru.
Rozmowa o emocjach okazała się nie tylko poruszająca, ale i budująca. Seniorzy podkreślali, jak ważne jest nazywanie tego, co czują, rozumienie własnych reakcji oraz dbanie o to, by w ich „hotelu” panował porządek i życzliwa atmosfera.
Spotkanie przebiegło w ciepłej, pełnej zaufania atmosferze, a metafora „hotelu uczuć” zachęciła do otwartości i zatrzymania się na chwilę nad tym, co wewnętrzne.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za obecność i piękne refleksje.


















