Książka „Prymityw epopeja narodowa” Marcina Kołodziejczyka to zdaniem klubowiczów książka trudna. Choć większość przyznała, że sam język jest doskonały, ale czasami zbyt udziwniony.
Autor w swoje powieści opisał grupy składające się w większości z osób prymitywnych. Dużo tu opisów naszej codziennej, brudnej prymitywnej polityki, dużo prymitywnych słów, dużo szarej codzienności.
Taka jest naprawdę Polska właśnie, do której wstydzimy się przyznać. My jesteśmy lepsi należymy do lepszej kategorii. Pisarz skupił się na tej części gorszej? A może przez to prawdziwszej, takiej polskiej. Aż chce się powiedzieć, że jakie czasy taka epopeja.
Prymityw to książka, którą nie można przeczytać szybko i lekko. Nie spodoba się większości czytelników.
W naszej dyskusji skupiliśmy się głownie na wyszukiwaniu podobieństw do otaczającego nas świata.