Modernizacja Filii w Grabowie nad Wisłą została zrealizowana w ramach Programu Wieloletniego „Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa” Priorytet 2 „Infrastruktura bibliotek 2016 – 2020” ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Dziś na spotkaniu Klubu Małego Czytelnika powiało grozą. Tematem spotkania była postać Baba Jagi, bohaterki wielu bajek i baśni dla dzieci. Ale ta, o której przeczytaliśmy w wierszu pani Małgorzaty Starzłkowskiej pt. "Baba Jaga zza komina" wcale nie była taka straszna.
czytaj dalej... na temat: Baba Jaga zza komina - DKK Małego Czytelnika
Śledząc życiowe wybory bohaterki książki Katarzyny Ryrych pt. "Życie motyli" utwierdziliśmy się w przekonaniu, że "..wybory mają znaczenie tylko dla nas...".
czytaj dalej... na temat: "Wybory mają znaczenie tylko dla nas..." DKK dla dorosłych
Przyroda to wszystko co nas otacza, rośliny, zwierzęta, wiatr, dzeszcz...., człowiek. Niektóre jej elementy są zwyczajne, nie budzące wiekszego zainteresowania, tak nam się wydaje. Jednak o tym, że nawet zwykły kamień kryje wiele tajemnic mogli przekonać się uczestnicy dzisiejszego spotkania.
czytaj dalej... na temat: Z przyrodą za pan brat!
Tym razem tematem naszej dyskusji była powieść obyczajowa autrostwa Magdy Szabo "Zamknięte drzwi". Książka jest przykładem literatury węgierskiej, która mile nas zaskoczyła. Zaufanie, samotność, ludzkie ułomności i piękno, jakie wypływa z bycia człowiekiem - wszystko to, stanowi całą treść tej fascynującej powieści.
czytaj dalej... na temat: "Zamknięte drzwi" Magdy Szabó - DKK dla dorosłych
Dziś rozmawialiśmy o znaczeniu naszych imion, czy rzeczywiście ich charakterystyka pokrywa się z tym co napisane jest w książkach? Sprawdziliśmy to i stwierdziliśmy, że nie do końca się z tym zgadzamy. Poznaliśmy również sztukę "Qullingu" - zdobienia papierem, którą wykorzystaliśmy do zrobienia inicjałów naszych imion.
czytaj dalej... na temat: Qulling nie jest trudny
Pierwsze wakacyjne spotkanie niestety nie było „kocykowe”, a „ławeczkowe”. Ze względu na panującą aurę, kocykiem mogliśmy się co najwyżej okryć ;-). Dobrze, że chociaż nie padał deszcz, bo całe spotkanie nie doszłoby do skutku. Mimo braku słońca daliśmy radę i choć wiatr od czasu do czasu porywał kartki, nie przeszkodził nam w dobrej zabawie.
